Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Karczma "Pod Wschodzącym Słońcem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Amargein Meallan


Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 23:30, 14 Lis 2007    Temat postu:

Elf spojrzał badawczym wzrokiem na Briseis.
- Proszę, oczywiście.
Poprawił zapięcie swej opończy, by nie odkryć kapłańskich szat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 23:33, 14 Lis 2007    Temat postu:

Kobieta usiadła wygodnie na krześle, pytając przy tym:
- Co zapędza pana w te progi?
Uśmiechnęła się przy tym nieznacznie, przechylając lekko głowę. Wzrok wlepiła w czarne jak smoła włosy elfa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Amargein Meallan


Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 23:36, 14 Lis 2007    Temat postu:

- Chęć wtopienia się w tłum, panno...
Nie dokończył. Ale nie dokończył w sposób nienormalny - nie dokończył pytająco, aby wymusić na rozmówczyni dalszy ciąg. Czyli jej tożsamość, rzecz jasna i oczywista, ba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 23:41, 14 Lis 2007    Temat postu:

Niechętnie odwracając wzrok od włosów Amargeina, spojrzała na niego.
- Och, panno, panno - powtórzyła w ślad za nim. - W żadnym wypadku nie mam męża! - Pokręciła gwałtownie głową. - Briseis - przedstawiła się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Amargein Meallan


Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 23:54, 14 Lis 2007    Temat postu:

- Amargein. - odwdzięczył się tym samym, a na jego twarzy zagościł serdeczny uśmiech. - Długo tu pracujesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Czw 18:23, 15 Lis 2007    Temat postu:

- Nie pracuję tu. - Pokręciła gwałtownie głową. - Jestem gościem, tak samo jak ty.
Pobębniła chwilę palcami w blat, by potem powiedzieć:
- Och, wybacz, późno już. Do widzenia.
Wstała i wyszła z karczmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 22:59, 25 Lis 2007    Temat postu:

Lern pewnym krokiem wszedł Do Karczmy. Poprosił o pokój, dla jednej osoby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 16:36, 26 Lis 2007    Temat postu:

Miła barmanka przekazała Lernowi klucz do pokoju na piętrze, przypominając o zapłacie pod koniec pobytu i zaoferowała posiłek i wino.

W tym samym czasie do karczmy wróciła Consuela, niosąc kilka sporych pakunków (które zapewne pochłonęły resztę jej pieniędzy). Zaniósłszy wszystko na zaplecze, wróciła z szklanką pełną wody i usiadła niedaleko krzątającej się barmanki, mając zamiar chwilę odpocząć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 21:47, 26 Lis 2007    Temat postu:

Lern zamówił wino i lekką strawę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 21:53, 26 Lis 2007    Temat postu:

Które po chwili podała mu kelnerka. Consuela przyglądała się gościowi w milczeniu, nie trudno nie zapamiętać tak charakterystycznych znajomych swoich nowych znajomych! Zastanawiała się, skąd mężczyźni się znają - nie wyglądali na kolegów z podwórka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:04, 26 Lis 2007    Temat postu:

Lern dokończył jedzenie. Chwycił kielich z winem w rękę.
- Co jest we mnie tak interesującego, że tak żarliwie się mi pani przygląda ?- Powiedział do Consueli nie patrzą w jej stronę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:17, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Jest pan niezwykle interesującym mężczyzną - rzuciła z mocnym, ironicznym zabarwieniem i napiła się wody. - Znajomy Araia Ralzy?... Miło mi gościć w mojej karczmie. Potrawa zasmakowała?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:24, 26 Lis 2007    Temat postu:

- owszem z nam się z Araiem. Dziękuje, smakowało - odpowiedział po czym uchylił łyk wina. Obrucił sie w stronę Consueli
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:32, 26 Lis 2007    Temat postu:

Kobieta założyła nogę na nogę, dopiła wodę i odstawiła szklankę.
- Bardzo mnie to cieszy. Cenimy sobie żołądki naszych gości. - odparła. "Szczególnie, że dopiero zaczynam i muszę jeszcze popracować nad menu", dodała w myślach. - Również należy pan do klanu Waragrii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:37, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Nie. Dopiero co przebyłem do Kraju. Jutro zaczyna prace w gildii magów - odpowiedział Lern
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 22:51, 26 Lis 2007    Temat postu:

- A więc jest pan czarownikiem - stwierdziła, myśląc nad tym, że w życiu, co jakiś czas nastepuje kumulacja niezwykłych osób, które się przypadkiem spotyka. - Bardzo ciekawe zajęcie. Skąd pan do nas przybył? Jeśli to nie tajemnica.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:03, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Ciekawe, ale i niebezpieczne. Przybywam z Amerraind, długo włóczyłem się po świecie nim dotarłem tutaj - powiedział kończąc wino.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:09, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Niebezpieczeństwo bywa pociągające - skomentowała, sama z takim rodzajem niebezpieczeństw, jakich Lern mógł doznać nigdy nie miała styczności. - Amerraind, daleka kraina. Co pana sprowadza do Ivath? Chyba nie Gildia Magów?
- Życzy pan sobie coś jeszcze? - wtrąciła się barmanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:16, 26 Lis 2007    Temat postu:

Len skinął na kielich, pokazując żeby dolała wina.
- Szukałem miejsca dla siebie, tam od pewnego nie byłem w stanie żyć. Ostatnio trafiłem tutaj i zdaje sie ze zatrzymam sie tu trochę dłużej - odpowiedział mag.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:21, 26 Lis 2007    Temat postu:

Barmanka dolała mężczyźnie wina i odeszła do innych gości.
- Upatruje pan w naszej krainie miejsce dla siebie? Wybaczy pan, ale co ciekawego jest dla maga w Ivath?
Consuelę pociągały raczej dalekie krainy, nowości. Ivath malowało jej się jako trochę nudne miasto, w którym poza przekomarzaniem się na temat religii nic się nie działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:25, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Nie znam tej krainy, ale znając moje szczęście i zważywszy na obecność pana Ralzy wkrótce może wydążyć się coś co przewróci krainę do góry nogami - powiedział uśmiechając się pod nosem, pierwszy ras tego wieczora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:30, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Po pańskich uśmiechu wnioskuję, że nie przeszkadza panu wywracanie krainy do góry nogami... - Consuela mimowolnie również się uśmiechnęła. Taki odruch. Trochę zamieszania? Chętnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:33, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Szczerze to trochę brakowało mi zamieszania które zawsze towarzyszyło moim spotkaniom z Araiem - znowu sie uśmiechnął, tym razem tajemniczo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:36, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Jesteście dobrymi kompanami... - wywnioskowała. - Bardzo jestem ciekawa, co to za zamieszania. Araia Ralza nie wygląda na człowieka, który mógłby w czymś takim uczestniczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:40, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Nie wygląda i nie wyglądał. Zarówno tera jak i przed laty w Amerraind, jednak ma w sobie coś takiego co przyciąga niezwykłe zdarzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:41, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Raczej kłopoty - uzupełniła, opierając się łokiem o ladę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pon 23:43, 26 Lis 2007    Temat postu:

- Każdy nazywa to jak chce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 19:23, 27 Lis 2007    Temat postu:

- Kłopoty a niezwykłe zdarzenia to dość rozbieżne pojęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lern


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 23:09, 27 Lis 2007    Temat postu:

- Nie zmienia to jednak faktu że jedno z drugim może się mieszać.

[minęła noc]

Rano Lern zapłacił za Gościnę i wyszedł.


Ostatnio zmieniony przez Lern dnia Śro 0:15, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 15:58, 23 Gru 2007    Temat postu:

Consuela krzątała się w lekko obszarpanym stroju, myjąc i wycierając kieliszki, które ustawiała potem pod ladą. Kelnerki zcierały kurz ze stołów i rozkładały na nich płachty ciemnozłotego materiału, które idealnie komponowały się z zmienionymi wczoraj zasłonami w oknach. Szefowa była z siebie dumna - kilkanaście dni, może trochę więcej, intensywnej pracy i wychodziła na prostą. Gości jeszcze nie było, dopiero, co otworzyl - przez noc mieli sporo sprzątania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 8 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin