Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Karczma "Pod Wschodzącym Słońcem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:04, 23 Gru 2007    Temat postu:

Pierwszym klientem okazała się dość niewsypana Briseis. Rozglądnęła się dookoła, widząc wyraźną poprawę w wystroju karczmy - jeszcze kilka dni temu dąłaby sobie głowę uciąć, że tej miejscówki nie da się już odratować. A tymczasem... wystarczyłą taka Ruda i już wszystko ma swoje miejsce.
Kiedy zobaczyła Consuelę, podeszła do niej, mówiąc przy tym:
- Kawał niezłej roboty - moje gratulacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:05, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Dzień dobry, Briseis. I dziękuję. To dopiero początek, jeszcze właściwie nawet nie zaczęłam. - Consuela przywitała klientkę uśmiechem, była w wyjątkowo dobrym humorze - karczma odżywała. - Co podać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:14, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Początek? - parsknęła. - Nie żartuj, proszę. Klienci nie będą poznawali "Słoneczka" - dodała z uśmiechem. - Widać mój pieniądz rzeczywiście posłużył jako talizman. A co do twojego pytania... kawy. Mocnej, czarnej kawy. O ile taką tu serwujecie. - Przyjrzała się podejrzliwie barmance.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:21, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Talizmany zawsze się przydają - odparła, wyjmując spod bluzki monetę z dziurką, przez którą przewiązany był rzemyk. Razem z amuletem wysunął się jej wisiorek, jednak po chwili schowała oba. - Podajemy tu prawie wszystko - zaśmiała się. - Elzi! - zawołała do kuchni. - Zrób pani mocnej, czarnej kawy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:24, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Może w takim razie powinnaś udać się na targ? - podsunęła, mając na myśli stoisko z masą przeróżnych talizmanów. - Jak przekonują: "szczęście, miłość, pieniądze i co tylko sobie zażyczysz, panienko!" - mówiła naśladując głos przekupek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:30, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Pieniędzy nigdy dość, łut szczęścia zawsze się przyda, a w miłości... powiedzmy, że już jestem według tego słowa szczęśliwą kobietą. - Consuela wróciła do wycierania kufli na piwo. - Może rzeczywiście wybiorę się na targ? Świetnie naśladujesz głosy - zmieniała temat, co zdanie. - Elzi, co z tą kawą? - krzyknęła do kuchni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:35, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Stąd na pewno nie jest daleko - oceniła odległość dzielącą karczmę od targu. - Radzę tylko nie zabierać tam całej sakiewki, bo na pewno nie wrócisz z pełną zawartością - dodała. - Są dwie możliwości - ciągnęła - albo wydasz wszystko, albo ktoś cię okradnie.
Dla czystej bezpieczności - sprawdziła, czy ma przy sobie swoje pieniądze.
- Naprawdę świetnie? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam - wyznała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:42, 23 Gru 2007    Temat postu:

Niska, troszkę przy kości blondyneczka o miłym uśmiechu i ufnych oczach wyłoniła się z wnętrza kuchni i podreptała z kawą w ozdobnej filiżance do klientki. Elzi, jako kucharka spisywała się świetnie, potrafiła przygotować dosłownie wszystko z niczego.
- Proszę bardzo, pani, mocna, czarna kawa dla pani - odezwała się, podając napój. Consuela była z niej dumna, traktowała wszystkich swoich pracowników trochę jak własne dzieci. Kobieta wystawiła cukiernicę na ladę.
- Dlatego, przynajmniej czysto teoretycznie, kobieta powinna chodzić do miasta z obstawą. W moim przypadku wydanie wszystkiego to bardziej prawdopodobna wersja - zaśmiała się sama z siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:46, 23 Gru 2007    Temat postu:

Pierwsze, co zrobiła po dostaniu kawy, było pociągnięciem czterech dużych łyków życiodajnego napoju. Cukierniczkę zignorowała, potem odpowiedziała Consueli:
- Wydanie wszystkich pieniędzy to bardzo kusząca perspektywa, jednak nie wszyscy mogą pozwolić sobie na takie luksusy - zauważyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:49, 23 Gru 2007    Temat postu:

Pokręciła głową z westchnieniem.
- Niestety, należę do nich. Nikt nie zapłaci za moje wygody i wystawne życie. - Uśmiechała się wesoło, gdy Briseis łapczywie piła kawę, sama już wypiła dzisiaj dwie, inaczej chyba nie byłaby w stanie w ogóle się obudzić. - Ale od czasu do czasu trzeba kupić sobie coś ładnego, w końcu jestem kobietą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:53, 23 Gru 2007    Temat postu:

Pokiwała głową, mnąc jedną dłonią rękaw bluzki. W drugiej cały czas trzymała ucho filiżanki - tym razem jednak stawiała ją na niebieskim (zupełnie tak jak filiżanka, także w śliczne, malutkie wzory) talerzyku.
- Inwestycja w tę karczmę była bardzo dobrym pomysłem - powiedziała. - Tutaj często kręci się burżuazja. Wiesz, targ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:57, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Jeśli mam być z tobą szczera muszę ci wyznać, że w ogóle nie przemyślałam tej decyzji. - Meroyez poprawiła włosy, związane w mocny kok, gdyż poluzowało się już kilka pasemek i spowrotem chwyciła za ścierkę. - Lubię stawiać wszystko na jedną kartę, ryzyko jest kopalnią pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:59, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Albo i długów - poprawiła, znów pijąc kawę. Jeszcze kilka łyków i... brawo, wypito!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:02, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Może coś jeszcze do tego podać? - zapytała troskliwie. - Chyba miałaś ciężką noc - zauważyła po tempie picia kawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:03, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Nie, dziękuję - odparła. - Można tak to nazwać - dodała jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:06, 23 Gru 2007    Temat postu:

Consuela przyjrzała się Briseis podejrzliwie, po jej twarzy kręcił się figlarny uśmiech, a oczy lekko błyszczały. Schowała cukiernicę i odniosła filiżankę. Kiedy wróciła jej mina była taka sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:08, 23 Gru 2007    Temat postu:

Seis nie zamierzała kontynuować tematu, o nie. Wyciągnęła z kieszeni monetę, kładąc ją na ladzie.
- Czyżby kolejny talizman? - mruknęła cicho.
A może raczej chwilka na wymyślenie małego kłamstewka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:13, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Co za dużo, to niezdrowo - odparła, chowając monetę do kasy. - Zapłata za moje wystawne życie. - Zakończyła wycieranie ostatniego kufla i rzuciła szmatkę gdzieś głęboko pod ladę. - Zasłużyłam sobie na dzień wolnego, za twoją radą chyba udam się na targ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:16, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Pamiętaj o pozostałych radach - ostrzegła zadowolona ze zmiany tematu. Wstała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:21, 23 Gru 2007    Temat postu:

- Będę pamiętać - mruknęła, ale w jej głosie w ogóle nie było entuzjazmu. Obkręciła się dookoła własnej osi. - Ach! Muszę się przebrać! - powiadomiła, widząc obdarty dół starej sukienki i fartucha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Lori


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:23, 23 Gru 2007    Temat postu:

- W takim razie owocnych zakupów - odparła. - Do zobaczania - pożegnała się i już jej nie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:25, 23 Gru 2007    Temat postu:

Consuela udała się na górę, przebrała, zabrała sakiewkę i udała na targ.


Po dłuższym czasie wolnym wróciła do "słoneczka", płótna schowała na zapleczu, przebrała się w inny strój i wróciła za ladę.


Ostatnio zmieniony przez Dej dnia Nie 16:25, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 16:41, 30 Gru 2007    Temat postu:

Demon wszedł do karczmy - była już dość późna pora, ale on, jak to on - nie lubił za wcześnie wracać do domu. Usiadł przy barze i czekał, aż ktoś go obsłuży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 16:59, 30 Gru 2007    Temat postu:

Consuela wyszła zza zaplecza, gdzie schowała się na chwilkę. Uśmiechnęła się na widok Ralzy.
- Dobry wieczór, Arai. Co podać? Jak twoja ręka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 17:02, 30 Gru 2007    Temat postu:

Ralza z dumą pokazał rękę, na której nie było ani śladu po oparzeniach.
- Całkowicie się zabliźniła - zauważył. - Czasami warto mieć znajomych magów. Nalej mi koniaku, dobrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:10, 30 Gru 2007    Temat postu:

- Oczywiście. - Consuela odwróciła się i sięgnęła po duże, szklane naczynie i zdjęła je z półki. Po chwili Ralza miał przed sobą kieliszek o kształcie konikówki pełen koniaku. - Niesamowite, zwykły medyk bez użycia czarów nie sprawiłby, żeby blizny zniknęły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 17:11, 30 Gru 2007    Temat postu:

- Mnie pomógł mag - oświadczył z zadowoleniem Ralza. - Teraz nie będę wyglądał jak żołnierz po przejściach, cześć i chwała mu za to. Nawet niektóre świeższe blizny mi wygładził.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 17:30, 30 Gru 2007    Temat postu:

- Nie będziesz miał więc kłopotu ze swoją pracodawczynią. - Consuela udała, że cieszy się rozwiązaniem problemu Ralzy. - Chociaż niektóre blizny wcale nie szpecą, szczególnie żołnierzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 18:56, 30 Gru 2007    Temat postu:

Ralza zaśmiał się pod nosem.
- Na żołnierza nie wyglądam - zauważył w pierwszym odruchu. - A zresztą, każda blizna na swój sposób szpeci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dej


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 19:02, 30 Gru 2007    Temat postu:

- Masz rację, nie wyglądasz. Ale piękno to rzecz gustu, poza tym uroda szybko przemija. - Zakorkowała butlę, wpatrując się w Araia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin