|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Nie 19:37, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Każdemu może się zdarzyć. Dobrze, fiolki możesz sobie zatrzymać. Dla mnie i tak są mało warte. Ale oddaj mi pozostałość, razem z torbą. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:40, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Cóż, ja wzięłąm fiolki, resztą miałą zaopiekować się koleżanka - odparła, kładąc torbę na kolanach Tashy. - I tak się zasiedziałam. Miłej pogawędki - rzuciła, odchodząc od baru z kieliszkiem wina.
Kiedy znalazła się przy stoliku, usiadła wygodnie, po czym rzuciła:
- Przepraszam, coś mnie zatrzymało. Na czym skończyliśmy? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Nie 19:41, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ta nie miała innego wyjścia, jak zabrać torbę. I tak też zrobiła. Wzięła torbę z kolan dziewczyny i wyszła. Jak najdalej stąd. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 20:37, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Co za pech - Waragrii nie pozwalają, aby tak zachowywać się w i ich lokalach.
Ralza, wtajemniczony już widać przez resztę kuzynów, spojrzał chłodno na Briseis. Wyciągnął rękę w jej stronę.
- Oddaj fiolki tamtej dziewczyny - oświadczył twardo. - Natychmiast.
Do Tashy podszedł barman. Nie wyglądał na zadowolonego.
- Wiesz, że mogę teraz zawołać straż i posądzić waszą dwójkę o kradzież? - zapytał wprost, mało przyjemnym tonem.
[MistrzGry jest wredny? Ależ nie, tylko sprawiedliwy]
Ostatnio zmieniony przez MistrzGry dnia Nie 20:38, 14 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 20:46, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Mam wezwać straż? - warknął. Nie, na pewno nie przypominał już tego miłego żigolaka sprzed kwadransa. Jeszcze moment, a rzuci ci się do gardła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 20:55, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza zgarnął fiolki i schował je do kieszeni.
- Nie podobało mi się to, co zrobiłyśmy - wyjaśnił, wstając. - Idę jej poszukać. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 20:58, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza skłonił się przed Briseis bez słowa. Praworządny? On? Nie, raczej nie. Chyba po prostu nie lubi, jak mu się ktoś na podwórku szarogęsi. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Barman zrobił minę "oszukiwać to my, ale nie nas".
- Nie znałyście jej wcześniej - zauważył. - I nie próbuj kłamać, że jest inaczej. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 17:07, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Po to, byś wiedziała, że my - Waragrii - nie jesteśmy głupi, jak kreują nas plotki. Radzę ci na naszym terenie nie pozwalać sobie na zbyt wiele.
"Zrozumiano?" zapytały oczy barmana. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:40, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Dobrze, dobrze - przytaknęła, nie chcąc robić sobie jeszcze większych kłopotów. Dopiła wino i zapłaciła, zostawiając barmanowi na otarcie łez sowity napiwek, a następnie wyszła z lokalu. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 17:46, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Facet zdziwił się niepomiernie, ze w ogóle zostawiłaś napiwek. Jednak zgarnął go i nic nie powiedział, oprócz krótkiego "do widzenia". |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 18:52, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza i Jir zajęli stolik na balkonie. Demon rozsiadł się w swoim fotelu, splecione nogi zakładając na podłokietnik.
- Co byłeś taki zamyślony? - zagadnął. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 18:54, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Na balkon wbiegła wcale ładna kelnerka. Uśmiechnęła się uroczo do waszej dwójki.
- Cześć Ralza - rzuciła w stronę żigolaka. - Coś wam podać? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 18:55, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza poprosił kelnerkę o kieliszek wina o cholernie dziwnej nazwie.
- Hans to stary pijak - zaśmiał się. - Niegroźny. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:56, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nie piję, miałem ostatnio nieprzyjemności. - spojrzał porozumiewawczo na Araia.
Nie miał zamiaru mówić, póki kelnerka nie odejdzie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 18:57, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Kelnerka nie była nachalna, powiedziałeś raz i posłuchała. Uśmiechnęła się do ciebie słodko i odeszła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:01, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Ja? - zapytał zdziwiony łowca. - Cóż, jestem tu, ponieważ odszedłem od klanów, nie pracuje już dla nich. - zatrzymał się na chwilkę, i spojrzał na kelnerką, która odchodziła. - A Hans jest martwy. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:02, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza jakoś zupełnie zignorował uwagę o Hansie.
- Jir, ty się jej podobasz, a po tobie jak po kaczce spływa? Ta dziewczyna jest przecież piękna! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |