|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
|
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:06, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza skinął głową. Akurat on dziewczyny z Szafirowego Lotosu znał dobrze. Zresztą jak wszystkich z tej karczmy, czy z domu gry. Taka jednak wielka rodzina.
- A jakże - zapewnił. - Może warto spróbować? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:07, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Jakby słysząc waszą rozmowę, podeszła do was rzeczona kelnerka. Postawiła przed Araim jego kieliszek i stała przez chwilę, tacę trzymając przy boku. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:08, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Starał unikać wzroku dziewczyny. mówiąc do Ralzy.
- To raczej nie możliwe, żeby to była prawda. - powiedział, mając nadzieje, że Arai zrozumie o co chodzi. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:12, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza fuknął przez nos. Spojrzał znacząco w oczy dziewczyny i wykonał dziwny ruch głową, jakby ktoś szarpnął go od tyłu za włosy. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:14, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Kelnerka, a jakże, zrozumiała aluzję. Przysiadła na oparciu fotela Jira i zabrała mu dłoń od twarzy. Uśmiechnęła się uroczo. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:08, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Dziewczyna położyła dłoń na twoim ramieniu.
- Zatrzymasz się może na dłużej? - zapytała z dozą nadziei w głosie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:09, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nie jestem pewien, to miasto jest dziwne. - powiedział gestem głowy wskazując Araia - A ja nie mam szczęścia do towarzystwa. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:11, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Kelnerka zaśmiała się, widząc oburzone oblicze Ralzy.
- Ralzuś jest niegroźny - zauważyła radosnym głosem. - Nie przejmuj się, to bardzo fajna dziewczyna, tylko trochę dziwny jest, przyzwyczaisz się.
Ralza nawet nie skomentował wypowiedzi Jira i kelnerki. Obrócił głowę, jakby chcąc pokazać, jak bardzo jest obrażony. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:15, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Oj, nie obrażaj się! - krzyknął uderzając Ralzę w ramię. Zwrócił się do Lali - Cóż, przebywanie ze mną dłużej jest niebezpieczne. Zapytaj Ralzę, co się dzieje, kiedy wypiję. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:17, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Siniaka mi zrobisz! - oburzył się Ralza, był to jednak wybuch zupełnie niegroźny, raczej dla śmiechu, niż faktycznej kłótni. - On jak się upije, to ma takie wizje, że pół miasta jest w stanie wyrżnąć!
Lali zaśmiała się serdecznie, zakrywając w kulturalny sposób usta dłonią. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:19, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Ta... Poza tym mam wrogów. Niebezpiecznych wrogów - powiedział. - Nie jestem pewien, czy byłabyś ze mną bezpieczna. - powiedział po czym kichnął, spadając z krzesła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:21, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Lali po raz kolejny się zaśmiała.
Ralza wyciągnął do Jira rękę, aby pomóc mu wstać. A nóż widelec się nie przewróci?
- Cóż to za wrogowie? Klany? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:22, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Demony - mruknął. - I klany w sumie też, bo ich zdradziłem. Byłem... A, nie ważne.
Podciągnął sie na ręce Ralzy, jednak oboje wylądowali na ziemi w bardzo dwuznacznej pozycji. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:24, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Demon odgarnął włosy z twarzy i oparł się ramieniem na piersi elfa.
- Jak chciałeś mnie sprowadzić do parteru, wystarczyło poprosić - zapewnił.
Lali praktycznie płakała ze śmiechu, widząc tę scenę. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:25, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Jir również się zaśmiał.
- Powiem wam, dlaczego klany są na mnie wściekłe, jak przysięgniecie, że nikt się nie dowie. - spojrzał na obojga podejrzliwie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:27, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza bynajmniej z Jira nie zlazł.
- Obiecuję - zapewnił, brzmiało to naprawdę serio.
- Ja też - dodała Lali, ocierając łzy z oczu. O dziwo nie rozmazała makijażu. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:28, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Dużo do mówienia nie ma - powiedział, zrzucając z siebie Ralzę i wstając - Szpiegowałem dla demonów. Byłem wtyką.
Spojrzał na rozmówców oczekując reakcji. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:30, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza z początku chciał pyskować za to, jak brutalnie zrzucono go na ziemię, jednak zaniemówił.
- Jak to "wtyką"? - parsknął.
Nie, Jir na pewno nie był wtyką Pana, musiało mu się coś popieprzyć... |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:31, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- No wiesz. Niby zamykałem demony w krysztale, który tylko zwiększał ich siłę. - powiedział. - Poza tym dzięki mnie dokładnie wiedzieli, co się dzieje. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:32, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza usiadł na swoim fotelu, nerwowo przeczesując włosy.
- Ale po co współpracowałeś z demonami? - drążył.
Lali bardzo zainteresowała się rozmową Jira i żigolaka. Patrzyła to na jednego, to na drugiego (częściej na tego pierwszego oczywiście) i czekała, co będzie dalej. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:35, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Bo klany były nudne. Ciągle to samo - ziewnął. - Poza tym, ON był prawdziwy, pokazał mi, że tylko jemu można służyć.
Spojrzał na Araia bardzo przenikliwie.
- A ty jesteś jednym z nich. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:36, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Arai wstał od stolika i bez słowa wyszedł z karczmy.
Lali spojrzała z zaskoczeniem na Jira.
- Coś ty mu powiedział? - zapytała zaskoczona. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |