|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 16:52, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Już na wyżej położonych parapetach siedziałem. Wbrew pozorom jestem dobrym akrobatą, nic sobie nie zrobię. Chcesz papierosa? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:54, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- We wszystkim jesteś dobry - odparła, może trochę złośliwie, ale z uśmiechem. Pokręciła przecząco głową, sięgając do swojej kieszeni, skąd wyjęła długiego papierosa. Włożyła go do ust i zapaliła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 16:56, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Miałem dobrych nauczycieli - wyjaśnił. - I wbew pozorom wcale nie jestem taki dobry we wszystkim. Mam talent do pakowania się w kłopoty i nie umiem walczyć. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:58, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Och, rzeczywiście, dużo tego - odparła, nadal nie pozbywając się ironii z głosu. - Nieważne. W sumie to obraza dla faceta, prawda? - dodała już normalnie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 17:45, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Obraza, że nie umie walczyć? - upewnił się. - Owszem. Jednak czasami bywało to przydatne - szybko poznawali się, że umiem nawet miecza do ręki wziąć. Dodajmy do tego mój niewieści wygląd i mamy tak niepozorną sierotę, że nikt nie traktuje jej poważnie i nie stanowi zagrożenia. W takich sytuacjach wyciąganie informacji i skrytobójstwo przychodzi nad podziw łatwo. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:04, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Byłeś szpiegiem? - upewniła się. To, że Arai nie wyglądał na takiego teraz jej w zupełności nie przeszkadzało; może parę faktów podkoloryzował, ale tak... raczej mu wierzyła. - Musisz strasznie czuć się tu, w Ristag - zauważyła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 18:08, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza wzruszył ramionami.
- W sumie masz rację - mruknął, gasząc papierosa na zewnętrznej ścianie budynku. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:14, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Rację mieć lubiła - cholernie satysfakcjonująca rzecz - ale ta akurat za wesoła nie była. Niemiej jednak: to racja, więc na jej twarzy pojawił się na krótki czas uśmiech, zdradzający tryumf.
- Co masz zamiar robić dopóki nie wyzdrowieje ci ręka? - zapytała, zupełnie nieadekwatnie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 18:17, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza chciał odpowiedzieć odruchowo, jak żołnierz, z wyrafinowanym przekleństwem na samym początku zdania. Jednak zmnienił zdanie.
- Nie wiem - odparł po postu. - Okaże się. Na razie, to znowu mam ochotę się urżnąć, |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:22, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Uważaj na rękę - powiedziała. - I staraj się nie spotkać nikogo znajomego - dodała, wspominając niedoszłe pijaństwo Ralzy, którego to była świadkiem. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 19:31, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nie spotkać nikogo znajomego, żeby mi nie przeszkodził, czy żebym znowu się nie pobił z marnym skutkiem? - zaśmiał się. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:38, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Żeby ci nie przeszkodził - odparła, wstając. Podeszła do okna i, wyciągając rękę, zgasiła papierosa o zewnętrzną ścianę budynku, jak to wcześniej zrobił Arai. Do czegóż jest człowek zmuszany, jak brak mu podstawowych wygód w mieszkaniu? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 19:55, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- A skąd ja mam wiedzieć? - parsknął Ralza. - Tak zapytałem, bo kaci, których znałem, zawsze po pracy zmieniali mundur i szli gdzieś się upić w towarzystwie pięknych kobiety. Kobiety zawsze lubiły katów - dodał mimochodem. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 20:02, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nigdy nie znałem kata-kobiety - odparł. - U mnie walczyli tylko mężczyźni, kobiety nie zajmowały się niczym, co miało związek z wojną. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:06, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
- To nie ma bezpośredniego związku z wojną - zauważyła. - Wedle twojej definicji... po pracy powinnam była się przebrać i iść upić w towarzystwie przystojnych mężczyzn? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 21:14, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza wzruszył ramionami i nie powiedział nic. Dobrze wiedział, że czasami też odbiegał od normy, upijając się w samotności albo całe godziny okupując wannę gorącej wody. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:24, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Jako siedzenia w wannie godzinami do dziwnych czynności zaliczyć nie mogła, tak upijanie się w samotności wydawało się jej conajmiej głupie - po co to robić, skoro potem nie będzie żadnej osoby, która mogłaby się z ciebie pośmiać? Picie samej...? Nieee... Przecież kiedy jest się już pijanym można wtedy tylko wytrzeźwieć!
Sama też nie odezwała się ani słowem, przyglądając się nogom Ralzy, pewna, że demon zaraz spadnie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 21:27, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza jak zawsze pochwycił wzrok Briseis.
- Czemu przyglądasz się moim butom?
[Te, a które to piętro?] |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 21:36, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza przyjrzał si futrynie okna i ścianie budynku. Dotknął kamienia dłonią, szacując jego chropowatość. Nim Briseis się zorientowała, wspiął się po futrynie i ścianie na gzyms powyżej okna.
- Teraz nie tylko nogi widać - zauważył. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:39, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Wychyliła się z okna, starając się nie patrzyć w dół - od owego niefortunnego upadku miała lęk wysokości.
- Zejdź stamtąd - poprosiła. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 21:50, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza pochylił się na gzymsie i złapał za rzeg framugi. Wywinął koziołka w powietrzu i nagle wylądował na deskach w mieszkaniu Briseis.
- Tadam. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |