|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:09, 19 Wrz 2007 Temat postu: Plac przed świątyniami |
|
|
|
Ogromny plac, przy którym znajdują się wszystkie najbogatsze świątynie - zarówno Starych, ja i Nowych Bogów. Nie ma tu praktycznie nic ciekawego - kilka ławek w cieniu drzew, pozwalających podziwiać cudowną architekturę tego miejsca. W okolicy nie ma żadnych przekupniów, jedynie barwny tłum kapłanów i pielgrzymów przelewających się setkami przez plac. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:18, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Wyszukała sobie murek w najbardziej zacisznym kącie placu i usiadła na nim. Świątynie wzoszące się dookoła tworzyły niesamowitą, tak uwielbianą przez drowkę atmosferę przepychu i bogactwa. Westchnęła ze zmęczenia - dzień był intensywny i obfitujący w dziwne wydarzenia, za to przyniósł większe niż zazwyczaj zyski. Wysypała przed siebie stosik wypchanych sakiewek, w tym i sakiewkę wytatuowanego znajomego oraz jego niebieskoskórego 'przyjaciela' - Tacy butni, a nie potrafią własnych pięniędzy upilnować - pomyślała i zachichotała do siebie. Opróżniła wszystkie sakiewki i zaczęła ustawiać monety w kopki, wieżyczki, stosiki, piramidki, licząc je raz po raz.
Czyli jednym słowem oddała się ulubionej rozrywce kieszonkowca.
Kiedy już skończyła zebrała cały dobytek do jednej, dużej sakiewki, a te opróżnione zepchnęła za murek. Wstała, otrzepała się i pomyślała, że czas nawilżyć gardło. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Czw 18:56, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Dziewczyna weszła na plac i podziwiała wszystko, co wokół niego się znajdowało. Kochała takie miejsca, tajemnicze. Usiadła na jakimś murku i patrzyła w niebo. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 17:30, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ralza naciągnął na ramię obdarty skrawek tuniki. Szlag, nigdy więcej już nie będzie zadawał się z Sethri!
- Przepraszam... - zwrócił się do Cassiopeii, gdy ją mijał. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 17:33, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Dziewczyna podniosła głowę i spojrzała na przybysza. Poznała go. To on wtedy komentował coś, gdy pomagała jego koledze.
- Tak? - spytała cichutko. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 17:35, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Żigolak wyciągnął w stronę dziewczyny dłoń, na której leżały fiolki z przeróżnymi ingrediencjami.
- Twoje - zauważył. - Zwracam.
Demon odgarnął z twarzy przydługie włosy. Siniak i opuchlizna wyglądały naprawdę majestatycznie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 17:38, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Demon machnął ręką, ponownie naciągając podarty rękaw na ramię.
- Wątpię, by pomogło - wyjaśnił. - Zresztą, tak czy siak będzie parę dni się trzymało, szkoda fatygi. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 17:45, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Może jednak? - spytała, lecz zanim otrzymała odpowiedź, dotknęła dłonią policzka i wypowiedziała jakieś lekkie zaklęcie. Opuchlizna trochę zeszła, jednak siniak wciąż widoczny. Dziewczyna wzięła jedną z fiolek, wlała do glinianego kubeczka i rozdrobniła palcami jakiś liść. Powstała nieprzyjemna w zapachu maść, którą nałożyła na 'ranę'.
- Proszę. Za chwilę, najdłużej za dwie godziny powinno zejść. - Uśmiechnęła się. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 17:56, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
No pewnie, kto by tam chciał cokolwiek od gościa, który handluje samym sobą..., pomyślał odruchowo Arai.
- Nie znamy się - zauważył. - Ale nie wiem, czy chcesz poznać moje imię. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 17:59, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Chętnie. Jakoś nigdy nie mam nic przeciwko nowym znajomościom, aczkolwiek moja wrodzona nieśmiałość raczej nie pomaga mi w ich zdobywaniu.
Uśmiechnęła się. Dzięki temu, że ten nieznajomy oddał jej fiolki, miała do niego pewne zaufanie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 18:06, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nie jestem towarzystwem dla dziewczyn takich, jak ty. Chyba, że w środku jesteś inna, niż na zewnątrz - zastrzegł. - Postrzegam cię raczej jako kulturalną i ułożoną dziewczynę. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 18:13, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- I masz rację. Ale poznawanie nowych horyzontów czegoś uczy, czyż nie? - spytała, uważnie przyglądając się nieznajomemu. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 18:18, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Cassiopeia, ale możesz mówić mi Caspy. A teraz mam pytanie. Czemu niektóre z tych ruin świątyń nie są odbudowywane?
Dziewczyna nie była stąd, dlatego nie wiedziała o nowych i starych bogach. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 18:21, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
Arai westchnął, obejmując ramiona. Zimno mu było.
- Świątynie starych bogów - mruknął. - Wiesz, jakieś kilkanaście lat temu był przewrót, pojawiła się wiara w nowych bogów. Bogów, którzy kiedyś byli śmiertelnikami. Ludzie tysiącami przechodzili na nową wiarę, a stara szybko została uznana za sektę. Chciano zburzyć te świątynie, lecz Waragrii nie pozwolili. Ale nie mieli też pieniędzy na utrzymanie, więc zniszczały. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.
|
Wysłany: Pią 18:25, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Ach. Pewnie to było głupie pytanie. Powinnam to wiedzieć, zanim tu przybyłam. I tak nie pobędę tu długo - powiedziała, patrząc na stare ruiny, które wydawały jej się bardzo malownicze. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 18:37, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Nie można nie pasować do Ristag - zauważył. - Tutaj pasuje każdy.
Czyżby wszyscy Waragrii zawsze mówili to samo? Barman też tak twierdził, pamiętasz to. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 18:41, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Znajdziesz sobie miejsce - zapewnił. - Zakręć się wśród Aruni, dobrze ci radzę. Masz talent lekarski, przyjmą cię. Jak nie magowie, to alchemicy, ale na pewno ktoś cię zechce. Tu, znaczy u Waragrii, się nie kręć lepiej za żadną pracą. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 18:46, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
- Bo to nie miejsce dla takich jak ty. Chyba, że chcesz być kurtyzaną, kelnerką, tancerką. Wtedy tak. Albo jak masz talent plastyczny, tylko wtedy lepiej zahaczyć się u jakiegoś mistrza na praktyki. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |