|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:12, 15 Wrz 2007 Temat postu: Tifunee |
|
|
|
Za pozwoleniem Gab - wklejam cały mój folder z Tif, który pisałam wcześniej. Nie mam siły zmieniać tego cholerstwa.
IMIĘ: Tifunee
WIEK: 26 lat
RASA: człowiek
WYGLĄD: Tifunee ma rude, kręcone włosy, które kiedy są rozpuszczone (choć zdaza się to tylko od święta) sięgają niewiele dalej, niż jej ramiona. Ma rysy twarzy podobne dość do kocich. Wąskie usta bardzo często zagryza - taki nawyk. Jest dość wysoka, chociaż nigdy nie spotkała mężczyzny niższego od niej samej. Jej plecy przecina blizna.
CHARAKTER: Na początku nowych znajomości jest mało rozmowna, ale kiedy się rozgada nie może mieć sobie równych. Jest dość strachliwa, nigdy nie poświęciłaby swojego życia, by uratować kogoś innego. Bardzo łatwo uprzedza się do ludzi, później trudno jest zmienić jej przekonania. Ma swój własny, mały świat, w którym często lubi przebywać, nie zwracając uwagi na otoczenie.
HISTORIA: Jej rodzice wyznawali zasadę "kiedy dorośniesz radź sobie sama". Tak więc z chwilą ukończenia przez Tifunee dzieciństwa wyrzucili ją (prawie dosłownie) z domu. Przez dwa lata pracowała w młynie, a gdy zarobiła choć trochę pieniędzy, by móc wyprowadzić się z rodzinnej miejscowości - zrobiła to. Podróżowała krótki czas, by móc znaleźć pracę w koszarach. Kosztowało ją to wiele wysiłku, bo nikt nie chciał tam kobiety, ale udało jej się. Głonie robiła tam za sprzątaczkę. Kiedy nie minął jeszcze tydzień jej pobytu w kposzarach była świadkiem bójki. Chcąc rozdzielić mężczyzn sama nieźle oberwała, w skutek czego powstała wyżej wymieniona blizna. Potem już nigdy nie starałą się rozdzielać walczących. Przez ową bójkę zdążyła nabrać dystansu do mieczy i przysięgła sobie, że w żadnym wypadku nie dotknie takiej broni. Nie przeszkodziło jej to jednak w nauce posługiwania się łukiem. Co prawda zajęło jej to dużo czasu, ale potem mogła się szczycić znakomitym opanowaniem tej broni.
Pewien mężczyzna imieniem Tharys zawładnął jej sercem. Ku rozpaczy Tifunee nie odwzajemniał on jej uczucia. Kobieta starała się mu przypodobać z całych sił, przyjęła nawet jego wiarę - nowobóstwo. Jednak nie podziałało to na Tharysa. Mężczyzna powoli zaczynał znikać z jej serca, zastępiony przez... religię. Przez ten czas zaczęła zagłębiać się w tajniki tej wiary i stwierdziła, że taki obraz Boga najzupełniej jej odpowiada.
Opuściła koszary, nie mogąc znieść miejsca, gdzie poznała Tharysa. Od tamtej pory nie znalazła swojego miejsca na świecie, choć wielokrotnie zatrzymywała się w różnych miejscowościach, gdzie znajdowałą pracę, by zarobić trochę pieniędzy. Nie przebywałą tam jednak długo, gdyż pragnęła jak najbardziej poznać swego Boga. Zwiedzała więc wszystkei świątynie, zatrzymuąc się... jak już pisałam.
INNE: Od dziecka panicznie boi się wilków. Skąd ta fobia? Nikt nie wie.
Tifunny nigdy nie spotkała nikogo innej rasy i mimo opowieściom nie wierzy w (jak to zwykła nazywać) "takie stwory". [<- UWAGA, pisane przed dramą 1!]
ANKIETA
1. Jak postać reaguje na alkohol? Tzn, czy się szybko upija, co robi, jak jest pijana?
Nie pije często, ale kiedy jje się zdaża - od razu się upija. Co robi? Można spokojnie stwierdzić, że wtedy nie cofnie się przed niczym. Wystarczy, że ktoś coś zaproponuje, Tifunne od razu jest gotowa to zrobić. Poza tym śpiewa, tańczy i robi inne głupie rzeczy.
2. Ulubiony trunek?
Zdecydowanie nalewka jej babci. Choć innymi też nie pogardzi. Nie lubi zbytnio piwa.
3. Jak postać znosi noc?
Tifunne boi się nocy. Zdecydowanie woli dzień, kiedy wszystko widzi. Przecież w nocy może ją spotkać tyle wilków... Nie, nigdy nie podrózuje w nocy.
4. Jak ocenia stan swojego organizmu/zdrowia? (skala 1-10, z czego jeden to wrak człowieka, a 10 młody bóg )
A miech będzie 5.
5. Ulubiona broń? (można pofantazjować, z jednym zastrzeżeniem - trzeba wiedzieć, jak używa się daną broń, bo jak ktoś wpisze nunczako nie wiedząc, jak się tym walczy, to marny wasz los )
Łuk (;
6. Jaki musiałby być władca, któremu byś służył?
Tifunny jest gotowa służyć każdemu, kto nie będzie obrażał jej Boga i wykorzystywał ludzi dla swoich celów. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
 |
 |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |