Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Ulice
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:07, 12 Paź 2007    Temat postu: Ulice

[Opisu na razie brak, nie mam weny. W najbliższych dniach coś się tu pojawi]

Boskie trio wyległo przed karczmę. Ralza od razu usiadł na skrzynce i zapalił papierosa.
- Dlaczego upierałeś się, że jestem demonem? - zapytał Jira.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:09, 12 Paź 2007    Temat postu:

Hans usłyszawszy pytanie Ralzy upadł na ziemi. Ze śmiechu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jir


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:12, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Mam takie... wrażenie. - powiedział.
Zamknął oczy. Przez chwilę widział siebie, walczącego z Ralzą w... chyba piekle. Kiedy wizja minęła potrząsnął głową. Absurd!
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:16, 12 Paź 2007    Temat postu:

Tak, absurd.
- Zabawne - mruknął Ralza, strzepując popiół na bruk. Jakoś z tym papierosem jeszcze bardziej przypominał ulicznicę. - Wiesz, nie obraź się, ale takie wizje chyba nie są na początku dziennym, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:18, 12 Paź 2007    Temat postu:

Hans podniósł się z ziemi. Tłumiąc śmiech. Sięgnął po paczke papierosów. Został mu już tylko jeden. Wziął go do ust. A on sam się zapalił. Ale nie zauważliście tego
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jir


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:22, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Czy ty czytasz w moich myślach? - zaciekawił się elf.
Opróżnił swój umysł, o tak na wszelki wypadek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:23, 12 Paź 2007    Temat postu:

Ralza pokręcił powoli głową. Powoli, inaczej spadłby z beczki.
- Mówiłem o tym, że miałeś to przeczucie. Wiesz, wizja - źle się wyraziłem może, taki skrót myślowy, rozumiesz. To jest mania, wiesz? Mania prześladowcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:27, 12 Paź 2007    Temat postu:

Hans westchnął.
- Jesteście gorzej pijani niż Hija - mruknął pod nosem. Strącił popiół. Po chwili jeszcze mruknął tak cicho że najpewniej nikt nie dosłyszał "Cholerni śmiertelnicy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:28, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Jaki Hija? - zapytał zaskoczony Ralza. Słyszał do tej pory tylko o jednym takim, ale to na pewno nie o niego chodziło. - Powinienem go znać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:30, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Raczej nie - odpowiedział bez mrugnięcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:32, 12 Paź 2007    Temat postu:

Ralza wzruszył ramionami.
- No to trudno - wzruszył ramionami. - Jak to żaden z Klanu, to na pewno znać nie będę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:34, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Napewno nie jest z klanu - odpowiedział. Wydawał sie rozbawiony wizja Hiji w klanie - On już właściwie nie żyje
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:37, 12 Paź 2007    Temat postu:

Ralza zaśmiał się.
- Wybacz - zreflektował się po chwili. - Nie powinienem w sumie się śmiać, w końcu chyba go znałeś. Powinienem powiedzieć, że mi przykro, ale wiesz - nie znałem go, nawet nie za dobrze znam ciebie, aby wiedzieć, czy go lubiłeś. Pieprzę głupoty - zreflektował sie po raz kolejny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Pią 20:42, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Jesteś pijany - stwierdził. Zgniótł niedopałek butem - Słabą głowę masz - zauwazył
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Sob 11:38, 13 Paź 2007    Temat postu:

Ralza zgodził się skinieniem głowy.
- Bardzo słabą - zgodził się. - Urżnąłem się trzema lampkami wina.
Demon zaśmiał się głośno, wypuszczając z ust kłębek niebieskiego dymu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jir


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Sob 13:34, 13 Paź 2007    Temat postu:

Przed oczami mignął mu miecz. Odskoczył do tyłu... Według niego stał tam wojownik. Ale czy to prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Sob 14:31, 13 Paź 2007    Temat postu:

- Jir, na pewno wszystko z tobą w porządku? - zapytał niepewnie demon. - Wyglądasz, jakbyś zobaczył diabła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hans


Władza Najwyższa
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Sob 16:54, 13 Paź 2007    Temat postu:

Prychnął. Pogardliwie? Najpewniej tak. Poprawił swój płaszcz. Było już dość zimno. Ręce wsadził do kieszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 13:07, 14 Paź 2007    Temat postu:

Dziewczyna weszła na ulicę w Hredii, chcąc udać się na targowisko. Jednak patrząc gdzieś nieprzytomnie, upadła, tym samym zwracając uwagę trzech upitych - jak jej się wydawało - mężczyzn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jir


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 13:18, 14 Paź 2007    Temat postu:

Wykonał kilka machnięć bronią. Po chwili jednak upadł na plecy. Miał mocno rozcięe lewe ramię, i poruszał się, jakby był kopany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 13:21, 14 Paź 2007    Temat postu:

Dziewczyna wstała i patrzała na ten obrazek z przerażeniem. Gdy zobaczyła rozcięte lewe ramię, gdzieś na uboczu szybko zrobiła mieszankę ziół. Podeszła do mężczyzny o myszowatych włosach i podała mu gliniane naczynie.
- Niech pan mu to później nałoży na ranę na ramieniu, gdy się uspokoi - powiedziała cicho, nie patrząc na 'rozmówcę' i podając mu kubeczek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Jir


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Nie 13:25, 14 Paź 2007    Temat postu:

Nocny elf podskoczył.
- Brisingir! - zawołał. Wokoło niego, na bardzo niewielkim obszarze, powstało koło z ognia. po minucie zniknęło a Jir padł na ziemię. Nieprzytomny, ale drgawki ustały.

./Dlaczego padł? Użył zbyt silnej magii mając za mało energii\.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 13:51, 14 Paź 2007    Temat postu:

Cassiopeia zauważyła upadek mężczyzny. Podeszłą do niego i uważnie obejrzała.
- Mógłby mi któryś z was pomóc go przenieść na pobocze? - spytała, wyjmując z torby fiolkę jakiejś mikstury i drugi gliniany kubeczek. Co prawda nie wierzyła zbytnio, że któryś z pijanych kolegów poszkodowanego pomoże, ale zawsze trzeba było spróbować.

Jednak gdy nikt nie podszedł - pewnie nie chceli mieć z nią do czynienia - sama pociągnęła poszkodowanego na bok i dała fiolkę jednemu z jego kolegów.
- Dajcie mu to zaraz po przebudzeniu. A teraz przepraszam - powiedziała i oddaliła się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 15:18, 14 Paź 2007    Temat postu:

Na ulice z powrotem weszła Caspy razem z nową 'koleżanką' Briseis. Gdy zauważyła trzech mężczyzn, którym chciała pomóc, trochę się speszyła.
- Ja jestem Cassiopeia, ale mów mi Caspy - powiedziała cihco do dziewczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 15:21, 14 Paź 2007    Temat postu:

Ralza zgasił papierosa i przyjął naczynie od medyczki. Na resztę sceny patrzył ze stoickim spokojem - nic nie zrobi, przecież nie da rady podnieść Jira. Demon czekał więc, aż pijany nocny elf się obudzi, wtedy da mu leki i jakoś to będzie. Przez moment był pewny, że w tłumie dostrzegł tamtą dziewczynę, ale było to tylko pijackie złudzenie. Tak mu się przynajmniej wydawało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 15:22, 14 Paź 2007    Temat postu:

Dziewczyna przeprosiła koleżankę i podeszła do nieznajomych.
- Jeszcze się nie obudził? - spytała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 15:23, 14 Paź 2007    Temat postu:

Demon pokręcił głową. A jednak mu się nie wydawało...
- Schlał się i śpi - oświadczył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 15:24, 14 Paź 2007    Temat postu:

Caspy, mimo lęku, uderzyła leżącego w twarz. Z doświadczenai wie, że po takim ciosie każdy się budzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Arai Ralza


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 15:25, 14 Paź 2007    Temat postu:

- Odważnie - zauważył demon, majtając nogami w powietrzu. - Papieroska?
Wyciągnął w twoją stronę miękkie pudełko z cienkimi, cholernie drogimi skrętami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Cassiopeia Salmador


Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z odległych krain.

PostWysłany: Nie 15:27, 14 Paź 2007    Temat postu:

- Nie dziękuję. To niezdrowe - odpowiedziała, wyciągając z torby jakieś zioła i wpychając leżącemu do buzi. Zaczęła majtać jego szczęką, aby zmielił i tak manewrowała jego ciałem, że łyknął lekarstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RPG w świecie Ivath Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin